Kolejny azjatycki kosmetyk, tym razem zakupiony po przeczytaniu pochlebnej recenzji na jego temat u Maus. Nabyłam go już jakiś miesiąc temu na ebay'u. Zacznijmy od kilku zdjęć:
Może na początku wspomnę, że wszystkie produkty marki Skinfood, które miałam przyjemność do tej pory testować w większym lub mniejszym stopniu spełniały moje oczekiwania. Ten także nie okazał się gorszy. Za około 40 złotych otrzymujemy 45 ml produktu- stosunek ilości do ceny jest wiec bardzo zadowalający. Opakowanie solidne, dość ciężkie. Posiada pompkę nabieranie produktu jest zatem bardzo higieniczne a to niewątpliwie wielki plus. Co do samego produktu to producent twierdzi, że ma on zmniejszyć widoczność porów i pomóc z problemem przetłuszczającej się cery. Ja zacznę od tego, że pachnie brzoskwinią i wódką -identyczne jak puder z tej samej serii. Mnie na dłuższą metę zapach zwyczajnie przeszkadza, ale całe szczęście znika po aplikacji. Ma konsystencje lekkiego, białego kremu i co najważniejsze błyskawicznie się wchłania. Twarz po jego użyciu jest przyjemnie gładka- efekt porównywalny jak po zastosowaniu skinfood-owego sypańca. Zmniejsza widoczność porów chociaż moich nic nie jest w stanie zamaskować tak jak bym chciała. Pomógł mi w walce z przetłuszczaniem się buzi - mam wrażenie, że twarz świeci się po nim dużo mniej. Dobrze spisuje się jako baza pod makijaż- nic się nie roluje. Nie uczulił i nie zapchał mnie- chociaż w tym przypadku to już bardzo indywidualne sprawa.
Podsumowując: jestem jak najbardziej na TAK, kolejny azjatycki kosmetyk, który przypadł do gustu mojej skórze- azjatycka mania trwa...
Mam to serum i puder na liście, niestety obeszłam się smakiem czekając na korektor :/ paczka nie doszła... u mnie azjatycka mania się chyba dopiero zacznie, coś tak czuję w kościach ;)))
OdpowiedzUsuńU mnie podobny efekt daje krem z Bielendy do cery tłustej :)
OdpowiedzUsuńJa zastanawiam się nad pudrem bambusowym, podobno bardzo dobrze matowi a z serii azjatyków mam żel/klej na pory :) jeszcze nie testowałam, więc zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńja kupiłam większą wersję tego serum i .... nie ma pompki ... wyobraź sobie jak przyjemnie wydobywa się ten krem ze szklanej butelki..
OdpowiedzUsuńButeleczka jest przepiękna
OdpowiedzUsuńgdybym umiała obsługiwać E-bay'a ;)....
OdpowiedzUsuńa tak poza tym zostałaś otagowana ;)
http://bezimiennaa-bezimiennaa.blogspot.com/2011/07/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html
MattersAtAll ma racją, butelka jest cudna!!!
OdpowiedzUsuńA przy okazji, zapraszam na rozdanie!!!
Oto link
http://pantereczka.blogspot.com/2011_07_01_archive.html#6437042263888143693
Zostałaś nominowana w zabawie One Lovely Blog Award
OdpowiedzUsuńhttp://bujaniewoblokach.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award-i-co-nie-co-o.html
ooo musi genialnie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńja mam troszkę inny blog jeśli chcesz to wpadnij ;) : http://mytrampek.blogspot.com/
can buy various Korean Cosmetics including all Korean brands at www.honestskin.com
OdpowiedzUsuń3 Concept Eyes ( 3CE ), Missha, Etude House, TONYMOLY, Skinfood, Innisfree, Thefaceshop, Laneige, IOPE, Sulwhasoo, WHOO, Regen, and a lot more
100% original factory shipped out product.
www.honestskin.com
just Register a member and get free USD2.00 point