paznokcie pielegnacja kolorówka wlosy makijaze

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Vipera - recenzja produktów


Paczuszkę do przetestowania od firmy Vipera dostałam już jakiś czas temu, przyznam szczerze, że zabierałam się do napisania tej notki już wiele razy- do tej pory z miernym skutkiem. Ale postanowiłam ostatecznie dzielnie zmobilizować siły :) Dostałam 3 produkty, które możecie zobaczyć na zdjęciu wyżej i poddałam je długim i intensywnym testom...

1.Kredka do oczu z serii IKEBANA

pierwsze co zauważyłam to śliczna oprawa graficzna, co dziwne zazwyczaj nie zwracam uwagi na takie rzeczy, a tu proszę :) Chociaż wiadomo,że to akurat rzecz gustu-mnie jednak bardzo urzekła... Sama kredeczka ma kolor grafitowy- moim zdaniem jest zbyt twarda na linię wodną, ale na powiekach radzi sobie bardzo dobrze, nazwałabym ją taką akurat- nie za miękką ale także nie za twardą do tego celu. Podczas temperowania i aplikacji nie łamię się. Jest dostępna w wielu opcjach kolorystycznych- każdy znajdzie coś dla siebie :) Ten kolor, moim zdaniem sprawdzi się u osób, u których czerń wygląda zbyt rażąco ze względu na np. jasną karnację. Ja używam ją do makijażu dziennego. Plusem jest niewątpliwie cena - ok. 7 zł. W produkty tej marki możemy kupić w lokalnych drogeriach lub też ze sklepu online na stronie producenta, czyli dokładnie tutaj. Na moich tłustych powiekach nie jest w stanie wytrzymać cały dzień- nawet z bazą- ale zupełnie mnie to nie dziwi gdyż taki problem mam ze wszystkimi produktami.
Ogólnie oceniam ją na mocną 4
do idealnych nie należy, ale w swoim przedziale cenowym wypada dobrze. Jeśli miałabym coś zasugerować producentom to dodanie temperówki w nakrętce, co jest super opcją dla ludzi takich jak ja-którzy wiecznie coś gubią :) 



2. Cień Galaxy

Cień a właściwie pigment przychodzi do nas w kartonowym pudełeczku- podoba mi się ta opcja, gdyż chroni opakowanie przed uszkodzeniem, co więcej wygląda tak bardziej elegancko. Sam produkt zapakowany jest w "słoiczek" z czarną nakrętką- proste, eleganckie, solidne. Cenie sobie minimalizm. Na wieczku znajduje się logo firmy. Cień jest trochę nie w moim stylu-cenie bowiem matowe lub satynowe wykończenie. Tu mamy drobinki brokatu jest więc to raczej produkt na wieczorne wyjścia. Na oku czerń nie jest tak intensywna jak w opakowaniu. Muszę przyznać,że cień dzielnie trzymał się oka wiadomo na moich tłustych powiekach nie był w stanie wytrzymać całą noc, ale co najważniejsze nie chodziłam obsypana brokatem. Aplikacja jest bezproblemowa, pozwala się ładnie rozetrzeć, dobrze współgra z innymi cieniami. Używałabym go częściej gdyby nie ten nieszczęsny brokat...
Plusem jest przyjazna cena - około 13 złotych, do kupienia między innymi w sklepie online.





3.Puder rozświetlający z serii Face

Przyznam szczerze-nie polubiliśmy się z tym produktem. Nie mogę powiedzieć, że jest brzydki-nie do końca odpowiada mi jednak kolor i efekt jaki daje na twarzy-ale to już wiadomo rzecz gustu. Opakowanie jest funkcjonalne nie musimy bać się awarii w torebce. Posiada lusterko. Nie wyobrażam sobie nałożyć go na całą buzie jako rozświetlacz sprawdzi się u osób z ciemniejsza/oliwkową karnacja. Ma złote drobinki nie są one jednak nachalne, nie mniej jednak efekt rozświetlenia uzyskujemy właśnie za sprawą nich a nie dzięki tak zwanej tafli wody - kto co lubi. Nie jest transparentny - musimy wybrać odcień. Używam go do rozświetlenia obojczyków- sprawdza się w tej roli całkiem nieźle :) Do opakowania dołączono aplikator nie wyobrażam sobie jednak makijażu przy jego użyciu. Konsystencja jest taka hmm pudrowo-kremowa coś porównywalnego do sleek'a. Nie pyli się.








20 komentarzy:

  1. Ja się z kredką bardzo polubiłam, u mnie wytrzymuje cały dzień, najbardziej lubię jej kolor :)

    Galaxy wygląda ciekawie, ale brokat nie do końca jest ok.

    Puder również miałam możliwość przetestować, ale w odcieniu 603, jest dla mnie ciemny i robi efekt brudnej buzi...wkrótce coś o nim napiszę.

    Fajnie, że wróciłaś ;) pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o :) bardzo fajnie tu, zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej podoba mi się kredka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. szkoda, że czerń cienia nie jest bardzo intensywna... również wolę cienie bez brokatu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kredeczki nie miałam, ale bardzo mnie ciekawiła od dłuższego czasu, puder miałam i teraz Ci zazdroszczę bo masz dosyć jaśniutki kolor, a ja dostałam bardzo ciemny nawet nie nadaje się na bronzer :<

    OdpowiedzUsuń
  6. a nie wiesz ile kosztuje ten puder?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej jakoś dziwnie wygląda ten puder faktycznie...ja dostałam śliczny morelowy kolorek i pomimo tego, że jakiś super nie jest, to bardzo go lubię za ten kolor właśnie :D Cienie Galaxy to moi ulubieńcy :D Ikebana baaardzo trwała kredeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię produkty Vipera :) Są tanie i dobre :) Ale ten cień Galaxy jest cudowny, muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. może kupię sobie tą kredkę, bo nie mam kolorowych tylko dwie czarne, a jak napisałaś jest dostępna w różnych kolorach

    OdpowiedzUsuń
  10. genialny blog..!
    dodajemy. ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej ! Fajny blog ! :)
    Wchodź na mojego nowo założonego bloga :)
    Mam nadzieję, że się spodoba.
    ewelina-kotowska.blogspot.com
    ZAPRASZAM ! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. niezła kolekcja ;) muszę zainwestować w tą kredkę ;) zapraszam do mnie i do obserwacji :D obserwuję !

    OdpowiedzUsuń
  13. Recenzowałam u siebie też te same produkty, tylko inny kolor cienia. Powiem tak- puder jest dla mnie koszmarkiem, dlatego go oddałam. Z cieniem się nie polubiliśmy, bo za sypkimi cieniami nie przepadam, ale za to kredka bardzo przypadła mi do gustu. I kolor i to jaką ma konsystencje:)
    http://www.good-for-you.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. zapraszam do mnie i dodaję się do obserwatorów
    kinga-zelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. o świetnie ze napisałaś o tej kredce, bo właśnie chcę ja zakupić :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej. Prowadzę bloga gdzie umieszczam swoje fotografie. Może wpadałabyś i skomentowała najlepsze według Ciebie prace ?
    Zapraszam na is-charlie.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  17. ooo super kredeczki na górze:)
    Masz na myśli te działy , które u mnie są "strona główna", "lakiery do paznokci" itp?

    OdpowiedzUsuń
  18. Aha:) Ja sama tego nie umialam i prosilam wtedy o pomoc Panne Joanne:) To już bylo dawno, ale z tego co pamietam trzeba wybrać gadżet "strony" i umiescic go w projekcie w tym miejscu pod nagłówkiem. A potem jak wrzucasz nowy post albo edytujesz stary to w tym kreatorze postów jest opcja edytuj strony i tam się dodaje nazwy stron, potem tam wybierasz utworzoną strone i edytujesz jak zwykły post:)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "fajny blog, zapraszam do mnie" linki blogów itd. tego typu komentarze będą systematycznie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...