I kolejny blogowy rok mamy już za sobą... W tym poście chciałabym Wam przedstawić kosmetyki, które w tym roku używałam najczęściej. Zresztą, nie trudno to sprawdzić - wystarczy otworzyć kuferek i patrzeć, w jakich produktach sięgnęłam dna:D Nie wybrałam zbyt wielu produktów - tylko i wyłącznie te, które towarzyszyły mi przez większość roku: Więc zaczynamy:
1. Bronzer Bahama Mama The Balm :
Kupiłam go dokładnie na początku stycznia 2012 roku. Jest w 100% matowy, ładnie wygląda na twarzy, nie robi plam, długo się utrzymuje. Dodatkowo ma śliczne opakowanie, które mnie urzekło. Same plusy - szkoda, ze widać dno...
2. Róż Hot Mama - the Balm
Kolejny produkt z tej firmy. Odpowiednik Ograsmu z Nars. Ma śliczny łososiowo różowy kolor. Pasuje wielu osobom. Tak jak w poprzedniku, tak i tu dobiłam dna:
3. Paletka cieni Sleek Oh so special
Cieni sleek chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Mam 3 palety i chce więcej:) Tą jednak polubiłam szczególnie - jest uniwersalna można z jej pomocą zrobić zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż. Zabieram ją zawsze na wyjazdy... Tu też widać dno :
4. Podkład Revlon ColorStay cera mieszana i tłusta
To nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie tego produktu. Cenie go za krycie, trwałość... Moja skóra bardzo go lubi... aktualnie używam odcienia 250. Kupuje go zawsze na allegro za około 40 zł z przesyłką. Myślę, że jak najbardziej warto :) Szkoda, ze nie ma pompki, ale do tego też można się przyzwyczaić :)
5. Zestaw do stylizacji brwi Catrice
Ten produkt pokazywałam Wam już na blogu TU. Używam go codziennie i nie wyobrażam sobie bez niego codziennego makijażu. Świetny produkt w przystępnej cenie
A Wy jakich produktów używałyście w minionym roku najczęściej?
muszę się wybrać po ten róż z the balm, bardzo fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą, kolor jest cudny <3
UsuńBardzo fajne kosmetyki :) Ja też mam sporą kolekcję ulubieńców z ubiegłego roku :)
OdpowiedzUsuńpokazuj/opowiadaj jakie?:)
Usuńgdzie kupiłaś róż i bronzer? pamiętasz w jakiej cenie?
OdpowiedzUsuńcoraz więcej o nich czytam i nabieram ochoty :)
podkład revlonu swego czasu też bardzo lubiłam, ale przerzuciłam się na EL Double Wear i to chyba będzie miłość na całe życie ;)
pzdr
Jus
produkty z theBalm kupiłam za pośrednictwem koleżanki w drogerii marionnaud ( są one tylko w warszawie - z tego co wiem) Była jakaś promocja i kupując zestaw róż+bronzer+róż w żelu zapłaciłam 99 złotych więc to była bardzo dobra okazja :D
Usuńno to faktycznie dobra okazja :)
Usuńposzukam na necie jak się sprawy mają
dzięki za odp!
Jus
to był zdecydowanie jeden z lepszych kosmetycznych zakupów ubiegłego roku. wiem, ze w regularnej sprzedaży kosztują cos około 60 złotych za jeden, natomiast z tego co wiem w drogerii o której Ci pisałam wyzej czesto jest -30% zniżki:) dodatkowa są bardzo wydajne!
UsuńMasz ładny lakier do paznokci.. ^^
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje:) w najbliższym czasie na blogu pojawi się post o tym mani :)
UsuńMuszę się w końcu skusić na " Oh so special" ! świetne są te kolory :)
OdpowiedzUsuńto moja ukochana paletka <3
UsuńJa musze zainwestować w zestaw do brwi.
OdpowiedzUsuńA paletka ma właśnie ładne kolory takie na co dzień ;)
i daje bardzo naturalny efekt :))
Usuńzestaw do brwi wygląda na porządnie wykonany ;)
OdpowiedzUsuńbo taki własnie jest:)
UsuńWow, niezłe denka w kolorówce :) Już to zdradza, że są Twoimi ulubieńcami :D
OdpowiedzUsuńdokłądnie! jak polubie jakiś produkt to używam go do końca i kupuje kolejne opakowanie - to najlepszy wyznacznik tego czy produkt mi się podobał :)
UsuńSzkoda, że ja tak nie potrafię :) Nawet jak znajdę swój hit to i tak kupuję inne rzeczy, bo albo kolor mi się podoba albo wierzę, że będzie jeszcze lepszy (i czasem tak się staje) :)
UsuńMam ochotę na pierwsze dwa produkty, ale nie mogę ich nigdzie dostać :-(
OdpowiedzUsuńz tego co wiem stacjonarnie dostępne są tylko w drogerii marionnaud a te są w Warszawie. Natomiast produkty tej marki możesz też kupić przez internet o tutaj:
Usuńhttp://www.i-lovebeauty.pl/?producent=47
Piękna ta paletka! A pisałaś gdzieś może o poprzednich dwóch? Chętnie zobaczyłabym kolorki :)
OdpowiedzUsuńpozostałych dwóch nie pokazywałam jeszcze na blogu, w każdym razie to storm i au naturel. Ogólnie bardzo serdecznie polecam paletki sleek, cienie mają fajną konsystencje(aczkolwiek trzeba się do niej przyzwyczaić), ładnie się blendują, są uniwersalne, tanie i mają bardzo dużo wariantów kolorystycznych. Więc jeśli nie miałaś z nimi jeszcze do czynienia to serdecznie polecam :)
Usuńto się skuszę za lutowa pensję hihi :)
Usuńa co do podkładu - zbieram się do kupna Revlonu, ale mam też kilka poleceń Wake Me Up! Rimmela. może testowałaś i masz o nim dobre zdanie?
nie tego podkładu z rimmela nie miałam, ale z tego co patrzyłam w drogerii to ma on własciwości rozswietlające - ja mam skóre tłustą więc na rozswietleniu mi tak bardzo nie zalezy. Jeśli szukasz mocno kryjącego podkladu, który długo utrzymuje się na twarzy to revlon jest zdecydowanie dla Ciebie. Jeśli natomiast wolisz podklady lekkie albo po prostu nie masz potrzeby ukrywania jakiś niespodzianek to serdecznie polecam Bourjois, Healthy Mix (wersje klasyczna)
Usuńi jesli chodzi o zakup revlona to zdecydowanie allegro :) jest tam o polowe tanszy niz stacjonarnie
UsuńPodkład z Revlona bardzo lubię, a marzy mi się właśnie ta paletka Sleeka:)
OdpowiedzUsuńdla mnie to też podkład idealny. Narazie najlepszy jaki miałam :)
UsuńMam ten Set i faktycznie jest OK :)
OdpowiedzUsuńReszty produktów nie znam, choć Sleeków mam sporo ta paleta jakoś nie wpadła mi w ręce.
hot mama - marze! <3
OdpowiedzUsuńmarzenia się spełniają :)
Usuńpaletka cieni do brwi również ma swoje miejsce wśród moich ulubieńców :) ten róż jest świetny - szukałam takiego koloru, a ten wydaje się być idealny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
róż jest bardzo uniwersalny wiec mysle ze powinnas byc zadowolona :)
Usuńświetni ulubieńcy i widać że naprawdę ich używałaś :) ja najczęściej sięgałam po paletkę sleek au natural:)
OdpowiedzUsuńja używam Colorstay 150 i Sleek Au Naturel :)
OdpowiedzUsuń