Dziś kolejny lakier do paznokci - tym razem kosmetyk otrzymany na I spotkaniu blogerek Warmii i Mazur (relacja z tego spotkania już niebawem) - przypadł mi bardzo do gustu - to taki "mój" odcień - nazwałabym go pomidorową i dość intensywna czerwienią wpadającą delikatnie w koral.
Mowa o Paese w odcieniu 137
Bardzo podoba mi się opakowanie produktu - masywna szklana buteleczka z czarną kwadratową nakrętką na której widzimy logo firmy. Klasyczne i bardzo eleganckie - zdecydowanie fajnie wygląda na toaletce.
Pędzelek klasyczny - w tym przypadku producent nie zaskakuje...
Sam lakier ma fajną konsystencję - nie smuży, jest dobrze napigmentowany chociaż dla zadowalającego efektu trzeba nałożyć dwie warstwy i tyle właśnie mam na paznokciach. Niestety długo schnie - to zdecydowanie największa wada produktu. Jeśli chodzi o trwałość to u mnie szału też nie zrobił - po 3 dniach trzeba go zmyć, bo paznokcie zaczynają wyglądają wyglądać nieestetycznie.
Śliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńmnie również się podoba :)
UsuńNa paznokciach wygląda bardzo ładnie. Szkoda tylko, że trwałość krotka, ale trzy dni chyba nie jest źle ?
OdpowiedzUsuńnie źle - ale mimo wszystko mogło być lepiej :) są lakiery które na moich paznokciach wytrzymują prawie tydzień - chyba się do tego po prostu przyzwyczaiłam....
Usuńja mam wersję miętową i trzyma mi się na paznokciach ok 5 dni ;D piękny Twój kolorek ;)
OdpowiedzUsuńwidocznie wszystko zależy od paznokci, u mnie np essence nie trzyma się zupełnie - 1 dzien to dla niego max, a tyle dziewczyn bardzo chwali sobie te lakiery...
UsuńWoow, bardzo ładny kolor. Można powiedzieć taki inny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Jeszcze nim nie malowałam, ale kolor ma ładny :)
OdpowiedzUsuńa jaki dostałaś odcień?
UsuńŁadny:)
OdpowiedzUsuńświetny kolor :)
OdpowiedzUsuńłał!!nie samowita czerwień!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. I samo opakowanie też mi się podoba. Nie boję się go :)
OdpowiedzUsuńTakie odcienie czerwieni bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńE ! Ja uwielbiam lakiery PAESE , wiekszość kolorów jest tak mocno napigmentowana ,że wystarcza 1 warstwa , która jak dla mnie szybko schnie ;-)
OdpowiedzUsuńKochana! Piękny Ci się trafił !!!!!!! Kocham czerwienie, więc patrzę z zazdrością ;) Ja mam pastelowy fiolet... zdecydowanie zimna tonacja. Ale też dobrze się nakłada, więc jestem w miarę zadowolona. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnooo miałam szczęście :D bo tez lubie takie kolory
Usuńu mnie PEACE też długo nie wytrzymywał na pazurkach. Kolor godny pozazdroszczenia! ;)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwą posiadaczką Paese 116, pięknego beżu, który zapoczątkował moją miłość do lakierów nude. Przyznam szczerze, że mój egzemplarz wytrzymuje na paznokciach 4-5 dni (przy normalnym użytkowaniu, jak zmywanie, sprzątanie czy pranie ręczne). Ja jestem zauroczona ;) a Twój kolorek baardzo kusi :)
OdpowiedzUsuń