Moje włosy są podatne na układanie i "kręcenie", nie nazwałabym ich jednak kręconymi a raczej falowanymi. Zazwyczaj staram sie podkreślać ich skręt choć bywa również i tak, że je prostuje. Długo szukałam odpowiednich kosmetyków- w moim przypadku bowiem źle dobrany szampon oznacza ogromny "pusz" na głowie. Chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami, mam nadzieje, że to co "odkryłam" pomoże choć jednej z Was :)) Zanim przejdę do omawiania produktów, pokaże Wam najpierw jak wyglądają moje włosy:
Ja w wersji kręconej :)
Ja w wersji prostej:)
Ale do rzeczy. Oto lista produktów, które używam w codziennej pielęgnacji moich włosów:
1.SZAMPON NIVEA FLEXIBLE CURLS- SZAMPON DO WŁOSÓW KRĘCONYCH I FALOWANYCH- KOSZT OK.11 ZŁOTYCH.
Długo szukałam idealnego szamponu. Od kiedy marka NIVEA wypuściła na rynek linię do włosów kręconych i falowanych jestem jego wierną fanką. Producent obiecuje nam podkreślanie skrętu co w moim przypadku się sprawdza. Co najwazniejsze nie daje efektu "puszu". Najlepszy jaki miałam i nie zamienie go na żaden inny. Krótkie odstępstwa od niego zawsze kończyły sie powrotem. Szczerze przyznaje nie znam się na analizie składu, ale nawet takiemu laikowi jak ja udało się wyczytać, że zawiera SLS i to już na drugim miejscu. No cóż trudno- ważne, że działa...
2.JEDWAB DO WŁOSÓW BIOSILK - CENA OK 9 ZŁOTYCH ZA MAŁĄ BUTELECZKE
3.L'OREAL STUDIO OUT OF BED MODELUJĄCY KREM DO WŁOSÓW(długotrwały efekt potarganych włosów) KOSZT OK 18 ZŁOTYCH
produkt polecony przez koleżankę:)) Otóż dzięki niemu uzyskuje swoje loki. Jak to robię? Po umyciu nabieram odrobinkę(uwaga, żeby nie przesadzić!!!) produktu na dłonie (dosłownie wielkosć ziarna grochu) rozcieram a następnie wgniatam we włosy i pozwalam im naturalnie wyschnąć. Co z tego wychodzi możecie zobaczyć na zdjęciach wyżej. Ewentualne poprawki rano wykonuje zwyczajnie przez "ugniatanie" (co za słowo ;p) włosów rękami zmoczonymi wodą. Daje na prawdę fajny efekt. Jednak tak jak napisałam jest dość cięzki i nałożenie zbyt duzej ilości może spowodować konieczność ponownego mycia. Przy używaniu co drugi dzień spokojnie wystarcza na ponad pół roku- jest więc bardzo wydajny.
Chcesz być na bieżąco - zapraszam do polubienia mojego profilu na facebooku:
Wypróbuję ten szampon. Sama mam włosy falowane. Podatne na układanie.Zobaczę czy ten szampon 'podbije' efekt loka :) Ja mogę Ci polecić spray Welli do włosów falowanych. Psikasz i ugniatasz. Lok zostaje na naprawdę długo. Ale trzeba uważać by nie przesadzić i nie posklejać włosów :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci go polecam:)daj znać jak zadziałał :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa podobnie, włosy podatne na kręcenie, ale po użyciu 'niewłaściwego' szamponu jest to raczej puch na głowie, a nie loki...
OdpowiedzUsuńNivea flexible curls też sobie chwalę, czasem uzywam również pianki z tej serii :)
Jedwab Biosilk jak już, to tylko na końcówki.
Kupiłam sobie! :D Szampon i odżywkę ;)
OdpowiedzUsuńświetnie :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak wyszło :*
świetne długo szukałam czegos bo moje włosy juz sie nie kręca tylko faluja .. podejżewam ze to moja wina bo jak mozna u mnie na zdjeciach zobaczyc miałam włosy platynowego blondu i prostowałam jakies3 razy dziennie teraz mam ciemny braz ... ale juz nie prostuje bo przy angielskich warunkach sie nie da... a nie wiem co zrobic zeby one własnie sie fajnie skrecały ... kiedys jakos mała dziewczynka mialam blond czuprynke kreconych pierscionków :)...
OdpowiedzUsuńdziekuje postaram sie poszukac .. jak cos dam znac moze komus w UK przyda sie nazwa :D dzieki za podpowiedz :D
keysi gorąco polecam te produkty u mnie się sprawdzają, mam nadzieje ze u Ciebie też się sprawdzą :) daj znać jak wyszło :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Heii. swietny blog. Zapraszamy się do dodania do obserwatorów u nas. ♥ http://glameuphoria.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja tez mam problem z moimi włosami, ostatnie 2 lata to faza prostowania ale mam juz tego dość problem jest jeszcze w tym ze mam dużo włosów i sa one długie przez co ciężkie. Chce zaczac stosowac linie do wlosow falowanych i kreconych z Nivea ale bardzo chętnie kupie i wypróbuje inne podane przez cb produkty :)
OdpowiedzUsuńjestem po użyciu odzywki i balsamu Nivea polecam oba te produkty :))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńSama mam kręcone włosy, jednak teraz strasznie zaczęły mi się psuć. Nigdy nie miałam dużo włosów, jednak od jakiegoś pół roku strasznie zaczeły wypadać, w porównaniu ze zdjęciami sprzed roku to jakiś obłęd. Słyszałam że proste po prostu tak mają że lubią wypadać, co o tym sądzisz? Twoje też wypadają?
zapraszam do siebie:
http://notalwaysdress.blogspot.com/
tez mam problem z wypadaniem wlosów chociaz musze przyznac ze ostatnio bardzo sie zmniejszył - dzieki MERZ SPEZIAL koncze juz 2 opakowanie i w przypadku wlosow i paznokci widze spora róznice
Usuńkiedyś też miałam kręcone włosy, których nie lubiłam. a teraz.. nie chca się krecic i wielce nad tym ubolewam...a wszystko przez prostowanie itp. i zeby mieć jakieś loczki musze użyć lokówki, papilotów itp... kiedys wystarczyło kilka kropli wody/deszczu itp bym miała owieczkę na głowie;P
OdpowiedzUsuńPaulina
Ja niestety na szampony Nivea mam uczulenie i nie mogę ich stosować :( ale ten krem ma moja mama do podkreślania "pazurków", to pokradnę jej i zobaczę efekt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja niestety nie chwale Nivea,bardziej sianowate były niż teraz po Gliss Kurr i odżywce z loreal'a przeciw wypadaniu włosów(ze spłukiwaniem),puszyły sie strasznie:/ .A innych kosmetyków do falowanych włosów nie widzę,do prostowania jest za to pełno:/.Pozostaje więc tylko uzywać ze względu na rodzaj włosów(normalne,zniszczone,suche itp.)
OdpowiedzUsuń