Zgodnie z moim postanowieniem regularnego używania kremu pod oczy od 20 roku życia ( a niedługo już stuknie mi 21) wypróbowałam kolejną propozycję tym razem był to
Eye Cream od Debubal :
Może zacznę od tego, czego szukam w tego typu produktach. Więc zależy mi głównie na nawilżeniu, dodatkowo krem musi nadawać się pod makijaż, nie podrażniać oczu. Mam też problem z delikatną opuchlizną i cieniami pod oczami - nie mniej jednak już dawno przestałam wątpić w to, że jakikolwiek kosmetyk pielęgnacyjny da sobie z tym radę.
Pojemność/cena/dostępność: 15 ml/ około 30 zł/ apteki stacjonarne i internetowe
Od producenta: "Przywraca komfort i świeży wygląd skórze wokół oczu, redukując drobne zmarszczki i cienie.Napina i regeneruje skórę dzięki zawartości ceramidów, kolagenu i kwasu hialuronowego. Chroni, odżywia i zmiękcza skórę dzięki zawartości witaminy E i olejku migdałowego.Sprawia, że skóra wokół oczu jest nawilżona i elastyczna.Bezzapachowy. Nie zawiera konserwantów. Zawartość substancji tłuszczowych 23%"
Moja opinia: Krem zamknięty w przyjemnym plastikowym opakowaniu z pompką - aplikacja jest wiec higieniczna także wielki plus. Dodatkowo mamy możliwość kontrolowania ile produktu nam jeszcze zostało więc nie ma niespodzianki gdy produkt dobija dna. Producent dodatkowo dał nam kartonowe opakowanie - dla mnie zupełnie niepotrzebne, bo i tak zaraz po zrobieniu zdjęć trafiło do kosza, a wszelkie potrzebne informacje zostały zdublowane na właściwej buteleczce. Sam produkt ma dość rzadką konsystencję - w porównaniu chociażby z kremem pod oczy od revitacell - nie mniej jednak dzięki temu bardzo szybko się wchłania. Ma delikatny zapach, który w moim odczuciu jest neutralny - ani nie przypadł mi do gustu ani nie mogę powiedzieć, że mi się podoba. Czytałam jednak opinie, że niektórym dziewczynom bardzo przeszkadza. Używam go zarówno na noc jak i na dzień i bez problemu można aplikować na niego korektor czy podkład. Fajnie nawilża. Skóra jest po nim elastyczna - to fakt. Nie podrażnił mnie. Nie mniej jednak nie zauważyłam żadnego działania jeśli chodzi o likwidację cieni pod oczami... Jest wydajny. Uważam,że cena mogła by być odrobinę niższa - chociaż jak na dermokosmetyk i tak nie jest źle...
A Wy miałyście okazję używać tego produktu? Jaki krem pod oczy polecacie?
produkt otrzymałam do testów- nie miało to jednak wpływu na moją recenzję, która jest oparta wyłącznie na subiektywnych odczuciach. Pamiętaj, ze Twoja opinia o produkcie może być inna
Miałabym możliwość używania tego produktu, gdybym się na to zgodziła. Jakoś nie miałam i nie mam zaufania do produktów Decubal. Sama nie wiem dlaczego?
OdpowiedzUsuńdla mnie w sumie to też nowa marka - nigdy wcześniej nie miałam z nią do czynienia. Ja jednak mam tak, ze lubię testować nowe produkty więc chętnie się zgodziłam. Ogólnie nie wszystkie ich produkty przypadły mi do gustu. Oceniam je w większości jako dobre, ale nie porywające...
UsuńMam w sumie podobne zdanie na jego temat. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie jestem sama w swoich opiniach :)
UsuńNie próbowałam. Z Decubal mam tylko piankę do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńteż posiadam tą piankę i pisalam juz o niej na blogu - zapraszam do zakładki PIELĘGNACJA
Usuńzaciekawiłaś mnie nim, słyszałam o piance tej firmy i na pewno na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać co myślisz o tych produktach :)
Usuń