Lakier Bell, który pokazywałam Wam w ostatnim poście przypadł Wam do gustu - w racji tego, że mam więcej odcieni z tej firmy pokażę Wam je wszystkie - więc spodziewajcie się już niedługo kolejnych recenzji...
Skąd wy bierzecie te wszystkei firmy ja już szafy Bell nie widzialam z dobrych kilka lat . O przperaszam w Biedronce ostanio widzialam ale to jakeis pojedyncze szutki
Ta seria lakierów Bell spodobała mi się, jak tylko wyszła (czyli dobrych kilka lat temu). Mam chyba jeszcze nawet gdzieś dwa odcienie, a może już nie mam? Nawet nie pamiętam...
Bardzo różowo :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńSuper! Czekamy zatem :).
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu kusi mnie zieleń z tej serii :)
OdpowiedzUsuńwygląda dość interesująco i kusząco :)
OdpowiedzUsuńja żadnego nie mam, ale jestem ciekawa, może trzeba w nie zainwestować ;)
OdpowiedzUsuńNa tego pierwszego mam chętkę!
OdpowiedzUsuńMam kilka tych lakierów i bardzo ich lubię:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńSkąd wy bierzecie te wszystkei firmy ja już szafy Bell nie widzialam z dobrych kilka lat . O przperaszam w Biedronce ostanio widzialam ale to jakeis pojedyncze szutki
OdpowiedzUsuńU Nas w Olsztynie mamy wyspę Bell w centrum handlowym - więc jeśli masz jakieś konkretne zamówienia to mogę pomóc :)
UsuńŁadnie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię lakiery bell i pare innych kosmetyków od nich ... już nie mogę się doczekać wizyty w Polsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :-*
czekam . Bardzo lubię ich lakiery;)
OdpowiedzUsuńMam jeden ich lakier, turkusowy, bardzo mocno napigmentowany więc mam nadzieję, że te także będą takie :)
OdpowiedzUsuńTa seria lakierów Bell spodobała mi się, jak tylko wyszła (czyli dobrych kilka lat temu). Mam chyba jeszcze nawet gdzieś dwa odcienie, a może już nie mam? Nawet nie pamiętam...
OdpowiedzUsuń