paznokcie pielegnacja kolorówka wlosy makijaze

poniedziałek, 11 marca 2013

Soczysta czerwień czyli 121 Pillar Box Red

Pamiętam jak jakiś czas temu wstawiając pierwszego posta odnośnie kolorowej szminki pisałam, że koloru na ustach się boję- powiem Wam-że te czasy minęły a kolor na ustach uzależnia i wciąga! Dziś pokażę Wam kolejną propozycję tym razem Pillar Box Red czyli odcień 121 od Barry M
Opakowanie: Tu nic się nie zmieniło - standard w przypadku firmy - czarne klasyczne matowe i eleganckie - podoba mi się. Niestety nie jest zbyt odporne na uszkodzenia- podczas noszenia w torebce delikatnie pękła mi nakrętka... Cóż trudno - sam kosmetyk całe szczęście został nieuszkodzony

W opakowaniu kolor wydaję się ciemniejszy - bardziej wiśniowy. Po nałożeniu na usta to już raczej intensywna i dość "krwista" czerwień. Najbardziej podoba mi się w połączeniu z delikatną kreską na oku - przy taki intensywnych ustach reszta makijażu musi być lżejsza - w końcu to one są na pierwszym planie :)
Przyjemnie się nakłada- nie podkreśla suchych skórek. Dość długo się utrzymuje i nie wysusza ust. Ma fajną kremową konsystencję - polecam :) Dostępna między innymi  TU w cenie 22,80 (Aktualnie możecie skorzystać z promocji na cały asortyment sklepu www.kosmetykibarrym.pl wpisując hasło barrym otrzymujecie -15%)



produkt otrzymałam do testów dzięki uprzejmości sklepu internetowego kosmetykibarrym.pl nie miało to jednak wpływu na moją recenzję, która jest oparta wyłącznie na subiektywnych odczuciach. Pamiętaj, ze Twoja opinia o produkcie może być inna

13 komentarzy:

  1. Piękny kolor, mnie niestety taka czerwień nie pasuje :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie czerwienie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takich kolorach moje usta wyglądają śmiesznie :) Tobie jest pięknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje bardzo jeszcze jakiś czas temu nie uwierzyłabym, że pomaluję usta taką szminka :)

      Usuń
  4. Przepiękna pomadka:) Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny kolor pomadki, do twarzy ci w nim :)
    Zapraszam do siebie, jestem w tym nowa :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor szałowy, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna czerwień. Zarówno pomadka, jak i lakier.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje - lakier też niedługo pokażę na blogu :)

      Usuń
  8. Zgadzam się z Tobą:) Intensywne odcienie pomadek uzależniają;) Zawsze ciągnęło mnie do koloru na ustach. Kobiety z mojej rodziny lubiły akcentować tę część twarzy. Mogły się pochwalić sporym arsenałem. Jednak nastolatce nie wypadało używać fuksji czy czerwieni. Gdy poszłam na studia, postanowiłam spróbować i od razu dostrzegłam ogromną różnicę w wyglądzie mojej twarzy. Intensywne, czyste odcienie ożywiają moje blade lico. W nudziakach wyglądam niewyraźnie. Teraz, kiedy znam pewne zasady, świadomie dobieram odcienie pomadek:) Kolekcja czerwieni, intensywnych róży i fioletów stale się powiększa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w swojej kolekcji jeszcze żadnego fioletu nie posiadam. Nude na ustach też lubię ale tylko gdy stawiam na mocne oko :)

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "fajny blog, zapraszam do mnie" linki blogów itd. tego typu komentarze będą systematycznie usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...